niedziela, 26 stycznia 2014

POLSKI STYCZEŃ.

Powoli przemija styczeń.Nareszcie mrożna zima.Może nawet zbyt mrożna.Osobiście wolę taką do minus 10.Każda temperatura poniżej to już dla naszej techniki i dla nas pewien problem.
  Karnawałowe dni, piękne dni.
  Dni wizyt księdza w naszych domach.Jestem tradycjonalistą i uważam ,że taka wizyta jest  właściwa i umacnia nasze religijne  korzenie i więzi.Od lat bardzo, zresztą, sympatyczna i miła.
  To nieodmiennie tradycyjny, polski styczeń.

  Piękne, prawie wiosenne, tulipany już cieszą nasze oczy.


  To takie pierwsze sygnały wiosny.











Powoli rozbieramy nasze choinki.
Znowu poczekamy cały rok by na nowym drzewku, w końcu roku,zawiesić  ponownie ozdoby choinkowe.


  Na naszym drzewku szczególne miejsce mają od lat ozdoby wykonane przez naszą Agnieszkę, ktorej już nie ma z nami.Właśnie one bardzo przypominają nam o niej.
  Dzięki temu na zawsze pozostaje w ciepłej naszej pamięci.

  Ozdoby wykonane przez nią to swoiste rękodzieło, wykonane ze słomy i innych ozdobnych elementów dekoracyjne.
   Kończy się powoli styczniowy okres świąteczny. Piękne to chwile, takie rodzinne, serdeczne i bardzo nam potrzebne w tym codziennym zagonionym świecie.Nie gońmy zbyt prędko.Kontemplujmy życie.

środa, 22 stycznia 2014

DZIĘKUJEMY PIĘKNIE.

Jak się dostaje takie życzenia, to chce się żyć.
To piękno staje się pięknem a radość ogromnym szczęściem w te właśnie dni.
Pamięć o nas,babciach i dziadkach,naszych najbliższych jest darem bezcennym i tylko przynależnym nam -BABCIOM I DZIADKOM.
A w prezencie otrzymaliśmy jedną z najnowszych powieści Paulliny Simons,ulubionej przez nas pisarki.
DZIĘKUJEMY PIĘKNIE, JAK TU NIE KOCHAĆ SWOICH WNUKÓW.

niedziela, 12 stycznia 2014

KONCERTOWA LEGNICA.

Dzisiaj był koncertowy dzień.Karnawał jest z nami.Radość świątecznych dni, wzbogacona piękną ideą zbiórki pieniędzy na nasz wspólny czas.Radosny poświąteczny okres.Kolędowanie, spotkania rodzinne, bale karnawałowe to rzeczywistość tych dni.I trochę smutno, że bialej dekoracji pozazdrościła nam przyroda.Taka jakaś dziwna zima tegoroczna.
     Od 22 lat podziwiam fenomen Owsiakowego grania.Nie chodzi tylko o finansowy jego wymiar , choćiaż i on jest bardzo istotny, lecz o to pospolite, młodzieżowe ruszenie w całym naszym kraju.Nikt inny nie potrafi tak porwać młodzieży, tak wykorzystać jej energii i zapału jak właśnie on.Chwała mu za to i naszej polskiej młodzieży.Niech grają do końca świata i jeden rok dłużej.
Te wspaniałe wydarzenia dzieją się w mojej pięknie światlami oświetlonej Legnicy.

Duma to nasza i radość.

Z roku na rok przybywa elementow tego oświetlenia.

Starowka legnicka w świątecznych lamionach wygląda przepięknie.

Chce się spacerować i podziwiać uroki miasta.

Orkiestrowe granie wspaniale się wkomponowało w scenerię świateł i lampionów.

Piękna i rozegrana była nasza dzisiejsza Legnica.

Do zobaczenia za rok.