Zimowe miesiące biegną powoli,rytm naszego życia wymierzają kolejne godziny.Jak się ma wiele wolego czasu to i zajęć się trochę też znajdzie.Opiekujemy się dwoma kotkami,to takie rodzinne maskotki i jednocześnie doskonali towarzysze naszych zimowych dni.
Lubimy wspólną lekturę ciekawej książki,chociaż fabuła nie zawsze nas zaciekawia
Chcę powiedzie ,że taka symbioza z tymi kotami jest bardzo miła i bardzo umila nasze emeryckie dni.
A w pogodne dni wybieramy się na spacer na działkę.Tam też się sporo dzieje.
Na działce jest wiele innych ciekawych rzeczy.
i zimujące,ciągle piękne,chortensje.
I tak toczy się nasze senioralne życie i tylko życzyć sobie wypada,by zdrowie zawsze nam służyło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz