Pierwsze dni jesieni za nami.Jak mawiał Tuwim,"mimozami jesień się zaczyna",a ja mimo wszystko i z wielkim sentymentem,chcę powiedzieć trochę inaczej,pięknymi kwitnącymi hostami lato nas przekazuje jesieni.Niby to samo ale trochę cieplej to brzmi.
Kwitnące hosty w naszym ogrodzie pięknie żegnają letnie dni.Lato,które wspominamy już ze wzruszeniem,takie pełne niespodzianek.Zbyt wielki upał,najpierw spora susza a następnie wielkie opady i powodzie.Jednak był to czas naszego wypoczynku i wspaniałego relaksu na łonie przyrody. Lubię te piękne letnie dni,wspaniałą bujność otaczającej nas przyrody,urokliwe barwy kwiatów i owocujące drzewa.To takie dobre dni.Takie były dla nas i w tym roku.
Z nadzieją patrzymy w przyszłość i oczekujemy od jesiennego czasu tej swoistej kontynuacji uroków naszej przyrody.A sobie życzymy wspaniałych chwil w tej,też pełnej uroku,polskiej jesieni.