poniedziałek, 2 sierpnia 2010

KILKA GODZIN W PYSKOWICACH.

Lubimy,jak tylko mamy czas ,odwiedzać Basię i Tadka w Pyskowicach.Wspaniale położona miejscowośc,mili gospodarze , to same zalety.W lipcu też byliśmy i spędziliśmy kilka uroczych godzin.
 Basia z Anielką
Tadeusz z wnuczką.
Samotny kwiatek na łące.

1 komentarz: