niedziela, 26 czerwca 2016

SĄ TAKIE CHWILE.

Przychodzą w naszym życiu takie chwile, że wracamy do przeszłości coraz częściej i z coraz większą melancholią.
Są wydarzenia, które powracają i ożywają na nowo.
Wracam i ja do tych chwil, tak bardzo rzadkich,w ktorych moglem spotykać mojego chrzestnego, wujka Czeslawa.Rozdzieleni przez lata po zakończeniu wojny, żyłem razem z rodzicami z dala od niego.On rownież obarczony nowym życiem, rodziną i nowymi wyzwaniami odsunął się trochę dalej ode mnie.
Nie, nie mam żalu o nic, tylko myślę sobie dzisiaj ,że los zabrał nam tak wiele możliwości bycia częściej razem.To bardzo szkoda.Takie to były czasy w ktorych przyszło naszym rodzicom i naszym rodzinom żyć po wojennych czasach.Ale los jest sprawiedliwy, dzięki wnuczce Czesława, Elwirze, mogłem znowu bliżej poznać losy mojego wujka, chrzestnego.Dziękuję jej bardzo za to co uczyniła.Przekazala mi fotografie, które pokazuję dzisiaj w moim wpisie.Traktuję to jako maleńką formę zadośćuczynienia za lata w których ta mało kontaktowaliśmy się.Mojego chrzestnego widzialem w życiu zaledwie kilka razy, to mało, to stanowczo za mało.Pamięć o nim jest za to już zawsze ze mną.

Fotografie pokazują Czesława w scenach jego rodzinnego życia i jego miejsce pochówku.Są marnej jakości technicznej ale ich wartość jest niezastąpiona.Dla mnie są bardzo ważne.
Starajmy się być w naszym życiu jak najbliżej ludzi, ktorzy są dla nas bliskimi i ktorych kochamy.Bo potem zostaje tylko niedosyt i żal, że było inaczej.






wtorek, 14 czerwca 2016

TRZY SIOSTRY.

Czerwiec to wspaniały wiosenno-letni miesiąc.Zapowiedź wakacji.My bardzo lubimy wypoczywać na działce.Tak rodzinnie.Trzy siostry na jednej działce, wypoczywają i radośnie spędzają czas.

Stasia, Helena i Adela, czyli trzy siostry na czerwcowym wypadzie na działeczkę.
Nie ma to, jak dobry wypoczynek na własnej działce w dobrym towarzystwie.

środa, 1 czerwca 2016

WSPANIAŁE ŚWIĘTO.

 Dzisiaj Międzynarodowy Dzień Dziecka. To wspaniałe święto bo to przecież święto każdego z nas.Przecież każdy z nas jest dzieckiem, bez względu na wiek, pochodzenie czy kolor skóry.Najsprawiedliwsze święto, bo to święto wszystkich.Nie ma takiego drugiego.Piękny dzień.

To nasi synowie, Jarek i Krzysztof, w wieku bardzo dziecięcym ale jakże miłym do wspominania.

To radości, przykrości ale i sens naszego życia.Z nimi wszystko było lepsze i piękniejsze.Nawet ich choroby , czy problemy z nimi, były dla nas zawsze ważne i pozwalały nam razem tworzyć to co najpiękniejsze, tworzyć rodzinę.

Bez nich byłoby to niemożliwe

Tak jest w bardzo wielu rodzinach na świecie.Tak powinno być.

Dziecko to nasza radość i nasza nadzieja. Trzeba tak z nim postępować by  nie zmarnować tej radości.

To święto nam o tym przypomina i uświadamia, że nie ma dobrego świata bez uśmiechu dziecka.


A nasi chłopcy wyrośli dzisiaj już na dorosłych mężczyzn i przekazują te przemyślenia swoim dzieciom

I tak to świat cały obraca się wokół milości rodziców do swoich dzieci.

Dla nas pozostaną zawsze dziecmi, naszymi dziećmi.Są zawsze najważniejsi i zawsze mogą na nas liczyć.Tak jak w rodzinie.

Prezentowana na fotografiach miłość do zwierząt towarzyszy im do dzisiejszego dnia.

Tak w skrytości ducha, każdy z nas marzy by chociaż przez chwilę być małym, szczęśliwym dzieckie, ktore jest kochane przez swoich rodzicow i w swoich rodzinach.
Takiego ciepła życzę dzieciom a więc i nam, każdego dnia w naszym życiu.