piątek, 2 maja 2014

PIERWSZY BEZ.

Majowy bez,
pierwszy bez.
Jeszcze nieśmiały a już radosny,
bo taki oczekiwany, wiosenny.


Wiele radości nam niesie.
To taki majowy, wiosenny zwiastun
radości i wiosennego,
budzącego się życia.



Radosny jak wiosna.


Majowy dlugi weekend.Trochę pogoda nie dopisała ale okazji do wypoczynku wiele nam dostarcza.Syn z synową udali się na turystyczny wypad do Krakowa i pobliskich okolic.My spędzamy czas na działce.To wspaniale miejsce do wypoczynku.Trochę szkoda ,że nie w Raszowce ale tutaj w nowym miejscu jest też przyjemnie.Drugi syn u siebie na swoich wiejskich włościach.Młodzież nasza w rozjazdach.

Nasza ogrodowa kalina powoli
pokazuje swoje piękno.
Maj to jej królewski miesiąc.
To piękna i wiosennie urocza roślina

Bardzo ją lubimy.
Ta, pokazana na fotografii, jest dla nas szczególna.
Posadzila ją jeszcze Agnieszka.
teraz co roku patrząc na nią przypominamy sobie o tym.

Biała jak majowe kwitnące dni...

2 komentarze:

  1. Uwielbiam kalinę ( u mnie nazywana jest sznyjbale) śnieżne kule.
    Bzy pokazały swoją prawdziwą urodę. Niestety od czwartku jest bardzo zimno i pada deszcz.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne są krzewy ozdobne kwitnące w maju.
    Szkoda,że tak zimno się zrobiło.
    Ciepło zatem pozdrawiam, j.

    OdpowiedzUsuń