Piękny i wspaniały dzień.
Daje czas na wspomnienia naszych ojców.
Franciszek, ojciec mojego ojca.Fotografia z lat dwudziestych ubieglego wieku.To on dał początek rodzinie na Kijewskiej Maderze, tzn. miejscu urodzenia mojego ojca.To miejsce postrzegam jako rodzinne gniazdo.
Lubię w wspomnieniach wracać do tej historii naszej rodziny.
Urok starych fotografii na tym polega, że wzruszają i powodują ogrom uczuć.Dają możliwość powrotu do dawnych lat.
To mój dziadek.Jestem dumny, że mam go na tym starym zdjęciu.
Nie znalem go osobiście.Jest w mej pamięci,.
Mój ojciec, Edward. Syn wspomnianego Franciszka.
Moja duma i moje wspomnienia o nim i moim z nim życiu.
Nie ma go już z nami.
Pozostaje na zawsze w mojej i nie tylko mojej, pamięci.
Tak wiele mu zawdzięczam i tak wiele dla mnie znaczył.
Tak wiele jak każdy ojciec dla każdego z nas.
Taki jest urok tego obchodzonego "Dnia Ojca"
Jesteś zawsze w mej m pamięci...Tato.
Tak bardzo bym chciał aby i moi synowie i wnukowie tak właśnie i o mnie, mówili i pamiętali.
To przepiękna sztafeta rodzinnych pokoleń dzięki ktorej jesteśmy tymi , którymi jesteśmy .Na zawsze razem w rodzinnych historiach i przeżyciach.Taka jest przecież kwintesencja życia.
Wzruszający post.
OdpowiedzUsuńMój Ukochany Tatko też jest w mojej pamięci.
Pozdrawiam serdecznie:)*