wtorek, 21 sierpnia 2018

NIEZWYKŁA.



Naszego pupila, Sonii, nie ma już z nami.
W naszej pamięci i wspomnieniach jednak pozostała.
Była niezwykłym psem, wspaniałym naszym życiowym towarzyszem.
To leonberger, wspaniała rasa dla ludzi ceniących sobie spokój i psa, który przywiązuje się bez reszty do swoich właścicieli.
Takim psem była Sonia.
To więcej niż pies,
to towarzysz naszych życiowych dni,
taki od radości i od smutku.
Dlatego tak bardzo związaliśmy się z nią i dlatego tak bardzo nam jej teraz brakuje.

Gdy tracisz takiego przyjaciela,
to jakbyś stracił członka rodziny,
bliskiego kompana i przyjaciela.
My też tak to przeżywaliśmy.
Zawsze z utęsknieniem spoglądamy na tę rasę
i zawsze widzimy ogromne podobieństwo do naszej ulubienicy.
To wspaniały towarzysz życia w naszym senioralnym okresie.
I choć ras jest wiele i to bardzo ładnych,
dla nas tylko ta rasa pozostanie najpiękniejsza.
A na nowego przyjaciela już się nie zdecydujemy.
Bo zawsze bardzo boli, każde rozstanie.


Niech na zawsze pozostanie w naszych wspomnieniach. 

3 komentarze:

  1. Przykro mi :( wspaniały piesek to był. Ach sama nie wiem co pocznę jak nasze kochane staruszki dwa udadzą się na tęczowy most.

    OdpowiedzUsuń
  2. Drogi Wirtualny Przyjacielu!
    Doskonale Was rozumiem. Odejście ukochanego zwierzaka na tęczowy most jest bardzo bolesne. W czerwcu ubiegłego roku utraciliśmy naszą ukochaną Bellusię.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń