W naszej rodzinie psy prawie od zawsze.
Bardzo lubimy te zwierzęta.Stają się członkami naszych rodzin.
Tak się dzieje i u nas i u naszych synów a i wnuki nie pozostają w tyle.
To są po prostu nasi przyjaciele i pełnoprawni domownicy.
To najwierniejsi przyjaciele na których można zawsze liczyć.
To Luka,domowniczka Krzysztofa.Niestety już odeszła.
Obecnie Krzysztof i Basia mają nowe wspaniałe pieski.Nowe miejsce zamieszkania i nowi domownicy.
Rasowi towarzysze rodzinnej historii.
W nowym miejscu są od początku i stanowią bardzo ważych domowników ich nowego domu.
To wspaniała radość dla nich i spora atrakcja dla odwiedzających.
Wspaniały pies z rodowodem,wychowany przez nas i u nas w domu.
Przy nim wychowały się nasze wnuki a i inni członkowie rodziny też wiele jej zawdzięczają.
Niestety nie żyją zbyt długo i teraz doświadczamy ogromu pustki po niej.
Człowiek tak szybko się do zwierzaka przyzwyczaja i dlatego tak boli,gdy odchodzą.
To piękne fragment naszych rodzinnych życiorysów i przeżyć,których doświadczyliśmy dzięki temu ,że były z nami.Mówią,że ludzie ,którzy kochają psy,to dobrzy ludzie i pewnie sporo w tym prawdy.Ja jestem o tym głęboko przekonany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz