MOJE PRZEMYŚLENIA.
Swoisty rodzinny zapis rzeczywistości.
niedziela, 17 stycznia 2010
PAMIĄTKA GRZEGORZA.
Z tej samej okazji jeszcze jedna fotografia.Grzegorz z Mariolą i rodzicami na swoim weselu w "Ratuszowej".Trochę lat już minęło,rodziców już nie ma z nami ,a państwo młodzi już nie są tacy młodzi.Czas nieubłaganie pędzi do przodu.
1 komentarz:
Donata
19 stycznia 2010 18:04
niestety
a czas gna
nie da się go zatrzymać
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
niestety
OdpowiedzUsuńa czas gna
nie da się go zatrzymać