Lutowy wieczór.W Raszówce na razie bez opadów śniegu i umiarkowany mróz.Nocne latarnie dodają tylko uroku.Może jutro przyniesie przesilenie zimy.Jutro czwartek,tłusty czwartek.Smacznego!
moje psiurki już się przyzwyczaiły do aparatu, a taki maleńki pewnie pierwszy raz go widział i nie wiedział co robię on też się przyzwyczai bo to mój sąsiad;-) pozdrawiam milo piękna ta Twoja Raszówka a szczególnie nocą
fantastyczna fotka!
OdpowiedzUsuńpyszniutkich pączków życzę
moje psiurki już się przyzwyczaiły do aparatu, a taki maleńki pewnie pierwszy raz go widział i nie wiedział co robię
OdpowiedzUsuńon też się przyzwyczai bo to mój sąsiad;-)
pozdrawiam milo
piękna ta Twoja Raszówka a szczególnie nocą
Już się opchałam jednym pączkiem i poważnie zastanawiam się nad drugim. Smacznego ;)
OdpowiedzUsuń