Mamy już wrzesień.Do szkoły już nie chodzę i trochę mi czegoś brakuje.Ponad 30 lat 1 wrzesień to dzień w ktorym spotykałem się z moimi uczniami i rozpoczynaliśmy nowy rok nauki.Teraz trzeba już odpoczywać a jednak mi tego brakuje.Życie idzie jednak do przodu ,inni nauczyciele i inni uczniowie rozpoczynają swój rok nauki.Mnie pozostało grzybobranie,zajęcie też ciekawe i bardzo zdrowe.Grzyby w tym roku obrodziły i jest ich sporo.Pozbieramy trochę,potrzebne będą na święta.W ogrodzie przygotowujemy z żoną kompozycje wrześniowo jesienne.Niech cieszą oko w końcowce lata.
Piękne grzyby z naszego lasu,tuż koło domu.
Jedna z kompozycji wrześniowych w ogrodzie.
Hm,grzybobranie bym wybrała.Zdecydowanie.A,że obrodziły to trzeba korzystać z darów lasu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam