Piękna tradycja, zachowana do dzisiaj, jest dla mnie okazją do spotkania z moją Babcią.Seniorką rodu, bardzo ciepłą osobą, która przywołuje w moich wspomnieniach, moje dawne dziecięce lata.
Jej postać, wędrującą wiejską miedzą widzę do dzisiaj.
Ten obraz daje mi poczucie stabilności nasze trwania, tutaj na ziemi, bycia razem, w rodzinach, we wspólnych przeżyciach, we wspólnym marszu przez życie.
Tak bardzo jest to nam dzisiaj potrzebne.
Te zioła, z naszych polskich łąk i pół, to nasza tradycja, nasza historia i nasze bycie tutaj na tej ziemi i dbanie by była to nasza ziemia, polska ziemia, dla wszystkich i przez wszystkich tak znajdowana.
To też jest taki współczesny wymiar tego święta zaklęty w tysiące zielnych bukietow święconych i dzisiaj w naszych kościołach.
To nasza polska tradycja.
Moja Babcia tak mi to przekazała, tak to dzisiaj postrzegam i tak to odbieram.
Wiele jest takich"naszych" polskich zwyczajów i obrzędów.
Pamiętajmy o nich, nauczmy się je cenić i nie pozwólmy im zaniknąć
To taki dzisiejszy wymiar naszego patriotyzmu.
Potrzebny nam i następnym pokoleniom, które przyjdą po nas.
To taka swoista odpowiedż na słowa naszego hymnu...jeszcze Polska nie zginęła póki....
no wlaśnie, póki to jest w nas.
Dziękuję Ci Babciu właśnie za to. Pamiętam, wspominam i bardzo Cię kocham.Bardzo.
Też przygotowuję takie zioła, kwiaty, zboża i niosę do kościoła. Tradycja jest czymś, co nas wyróżnia na tle innych.
OdpowiedzUsuń