Tegoroczną produkcję wzbogaciliśmy o nalewkę ze świdośliwy.W smaku podobna do aroniowej.Nalewki to zdrowy produkt bardzo przydatny szczególnie jesienią i w zimowe dni.Mają one wspaniałe walory smakowe i zdrowotne.
Smakują wyśmienicie.Produkcja jest nie trudna a korzyści ogromne i smakowe i zdrowotne.No i dobrze jest się napić po kieliszeczku w dobrym towarzystwie.
No to, na zdrowie!
Nie piję alkoholu w ogóle, ale taką zdrową naleweczkę, to może bym nawet skosztowała. Lubię aronię,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
No to może wstąpię kiedyś do Ciebie spróbować takiej nalewki. Jeśli chodzi o mnie to zapraszam na nalewkę z kwiatów czarnego bzu albo z czarnej porzeczki. Mam też orzechówkę i węgierkówkę.
OdpowiedzUsuńPiłam nalewkę z aronii. Jest pyszna. W ubiegłym roku robiłam nalewkę z jagody kamczackiej. Nie wiem jak smakuje bo jeszcze dojrzewa. Chciałam też zrobić nalewkę ze świdośliwy. Jadać na urlop krzewy zostały przed ptactwem przykryte nieużywanymi firankami. Ptactwo jest sprytniejsze. Wyjadło prawie wszystkie owoce. W czasie naszej nieobecności była wichura i trochę zniszczyła zabezpieczenia. Uwielbiam owoce świdośliwy. Są bardzo zdrowe. Cały polski eksport kupują Amerykanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
O moje klimaty czyli coś z kulinarii, pozdrawiam :-) Obserwuję i zapraszam do mnie :-)
OdpowiedzUsuń