środa, 29 listopada 2017

JESIENNE DNI.

Jesienne dni, listopadowe.Dzień coraz krótszy a i pogoda nie zachęca do spacerów.
Ostatnie wizyty w naszych ogrodach.Przepiękne jesienne trawy, szczególnie w promieniach ostatnich tak słonecznych dni.
Powoli zbliżamy się do zimy i innych barw.
Wyjątkowo smutnawa to pora.


W naszym ogrodzie spotkać jeszcze można ostatnią tego roku samotną już, ogrodową różę.

Jak samotna jest jej biel a dookoła resztki zieleni i wspaniała paleta kolorowych liści.

Przyroda powoli sposobi się do zimowego snu.

A my coraz bardziej z niecierpliwością wyglądać będziemy pierwszych wiosennych dni i nowych barw i nowej wiosennej radości.



Gdzieś za miastem oglądać można wspaniale jesienne widoki.

Cisza przyrody , biel ptactwa wodnego, taka jesienna dostojność.

Taki czas na czas refleksji i naszego melancholijnego nastroju.

Bo człowiek tak ma, jesień taka jest.



Wieczorami i w deszczowe dni zostaje nam dobry kącik do czytania i obowiązkowa ciekawa lektura.To też dobry czas na te nasze ulubione zajęcia.


A rodzinnie też się sporo dzieje.Kajo z Agnieszką odwiedzili nas z Anglii.Miło było ich gościć.


Stasia spędziła pożytecznie czas w sanatorium w Dusznikach.Jest bardzo zadowolona.


Rodzina brała udział w dorocznej aukcji na rzecz fundacji dzieci z zespolem Downa.


A mnie powoli dopada tęsknota za zbliżającym się grudniowym okres przedświątecznym

Jest to czas, nasz czas w którym stajemy się sobie bardziej bliscy,trochę bardziej rodzinni, bardziej weseli i pelni oczekiwania na świąteczne chwile.

To taki dziwny czas, piękny czas,ktory pozwoli nam lepiej zrozumieć innego człowieka,ktory czyni nas lepszymi , bardziej serdecznymi i bardziej otwartymi na drugiego człowieka.

Przed nami czas świątecznej magii.
TO DOBRY CZAS.



piątek, 17 listopada 2017

LISTOPADOWA MOZAIKA.

Listopadowe dni, pełnia polskiej jesieni.Nasz rytm życia dostosowuje się do tej pory roku.Jest to pora spokojna, bardzo refleksyjna i skłaniająca do melancholijnego nastroju.Tempo naszego życia staje się wolniejsze, mamy więcej czasu dla swoich myśli, swoich wspomnień.To taki czas zadumy nad tym co za nami i oczekiwanie na to co jeszcze jest przed nami.


Jesienne klimaty w ogrodzie.Piękne jesienne trawy i opadające kolorowe liście i zieleń zimozielonych.



Trawy są wyjątkowe o tej porze.To właśnie one wpływają na nasz specyficzny nastrój tego miesiąca.


Ostanie kwiaty już nas pożegnały.Poczekamy do wiosny , by znowu się cieszyć ich urokami.


Kolory jesieni są niesamowite, tylko przyroda potrafi tak pokolorować ten świat.Ten świat kolorami tych liści zdaje się zastąpić nam kolory kwiatów, których już nie ma.


Paleta prezentowanych barw jest niezwykła. Tylko jesień potrafi tak malować.Czerwień i zieleń.



Na drzewach też ostatnie liście, żółto się robi w te dni.Liście powoli opadają, to wszak listopad.


Jeszcze ostatnie prace porządkowe w ogrodzie, jeszcze ostatnie cieplejsze promienie jesiennego sloneczka.Trzeba je wykorzystać.



Zrobiło się tak palmowo i trawowo.Przeważają kolory typowe dla jesieni.Przyroda sposobi się do zimowego snu.



Hosta to taki ogrodowy dowód na trwanie, jeszcze trochę zielona i już tracąca swe barwy i zaczyna swą zimową drzemkę, by szybko powitać wiosenny czas.




A w pamięci pozostają te piękne dni , gdy kolory naszych kwiatów prześcigały się w ich bogactwie i niepowtarzalności.Na taki barwy przyjdzie nam trochę poczekać.
  Pełna melancholii jesiennej jest ta listopadowa mozaika przyrody i atmosfery, ktora towarzyszy nam w tym miesiącu.Jakże piękna i urokliwa jest ta listopadowa mozaika.