sobota, 27 lutego 2010

NASZA SONIA LATEM.

 
Naszą ulubienicę Sonię pokazuję w nieco innej scenerii niż poprzednio.Sonia latem w naszym ogrodzie i na tarasie.
Sonia to leonberger,bardzo rzadka rasa w Polsce.Jest to niesamowicie sympatyczna rasa i bardzo ładna.Przywiązaniem do swoich wlaścicieli wynagradza wszelkie pozostałe niedogodności.Prawda,że przemilunia.

piątek, 26 lutego 2010

KRZYSZTOF I AGNIESZKA.

 Piękne zdjęcie.Nieubłagany los zabrał nam Agnieszkę.Tak to toczy się to nasze życie.Od trzech lat nie ma jej z nami a ciągle jest...Zdjęcie sprzed 18 laty gdy byli młodzi i zakochani.Nie zawsze jest tak jak byśmy tego chcieli.Cóż,taki to żywot człowieka.

czwartek, 25 lutego 2010

SZKOLNE WSPOMNIENIA.


  Kończyłem Liceum Pedagogiczne w Legnicy. Moje klasowe koleżanki stworzyły sympatyczny mix.Czasy szkolne/60-65/i dzisiejsze.Te same ale czas pokazuje nam swoje przeróbki.Miło jest powspominać.

wtorek, 23 lutego 2010

PAULA I LUKA

Piękna fotografia z wyjazdu do Czech.Dwie przyjaciólki na śniegu.Pogoda wspaniala.Pełny i udany wypoczynek.

poniedziałek, 22 lutego 2010

LUKA W PECU.

 
  
Krzyśkowa  Luka czuła się na niedzielnym wyjeżdzie bardzo dobrze.Była w swoim żywiole.

niedziela, 21 lutego 2010

NIEDZIELA W CZECHACH.

 
Krzysztof z rodziną na wycieczce w Pecu w Czechach.Odbywały się tam tradycyjne zawody narciarskie dla legniczan-slalom gigant o tytuł mistrza Legnicy.Była piękna pogoda i wyjazd się udał.

sobota, 20 lutego 2010

SONIA NA SPACERKU.

Nasza Sonia uwielbia spacery.Szczególnie spacery ze swoją panią Nie ważna jest pora i pogoda,spacer musi być zaliczony.Tak to sobie Sonia wychowała swoją panią.

czwartek, 18 lutego 2010

WAKACYJNE WSPOMNIENIA.

Za oknem zima a mnie ogarniają wakacyjne,letnie wspomnienia.Powracają za sprawą dwóch fotografii Pauli :Pauli weWłoszech i Pauli w Raszówce u dziadków.
-Włochy:Póżnywieczór. Siadamy wraz z innymi jurorami
pod sceną Areny Sordi. Zwycięskie filmy zostają
uhonorowane, nagrody specjalne rozdane. Dyrektor
Claudio Gubitosi ogłasza festiwal za zamknięty,
niebo rozświetlają migoczące fajerwerki.
Nasza rola jako jurorów dobiega końca…
Wfestiwalu w Giffoni udział brali i pamiętnik spisywali:
Dominika Dąbek z Tarnowa, Konrad Grządkowski
z Gdyni, Paulina Lewandowska z Legnicy, Magdalena
Pawlik z Sanoka, Maja Żelewska zWarszawy.
Wyjazd był możliwy dzięki finansowemu wsparciu
Polskiego instytutu Sztuki Filmowej w ramach programu
Polskie Kino MłodegoWidza za granicą./fragmenty z ich zapisków. 
                                                                

środa, 17 lutego 2010

ANDRZEJ ODSZEDŁ....

 
Dzisiaj pożegnaliśmy naszego byłego szwagra Andrzeja,ojca Agnieszki.Był przez wiele lat częścią historii naszej rodziny.Życie toczy się różnymi kolejami.Nie nam oceniać.Pamiętaliśmy i pożegnaliśmy.Niech spoczywa w spokoju.

AGNIESZKA:/córka/Tak było i tak chcę pamiętać.
MARIOLA/SIOSTRA/:"Tak długo przebaczamy,jak długo kochamy." 
JA:"Powinniśmy zawsze ..pamiętać.To część naszego życia.....

wtorek, 16 lutego 2010

ŻEGNAMY KARNAWAŁ-OSTATKI.

 
A od Środy Popielcowej,
aż do Niedzieli Palmowej
czterdzieści dni będziemy pościć,
więc się warto dziś ugościć.

niedziela, 14 lutego 2010

DZIEŃ ZAKOCHANYCH.

Podczas wakacyjnych wędrówek odwiedziłem Chełmno i sfotografowałem ten przeuroczy zakątek miasta-ławkę zakochanych.Pasuje do dnia dzisiejszego.CHEŁMNO MIASTO ZAKOCHANYCH-odwiedzajcie je zakochani.Piękne miasto.

sobota, 13 lutego 2010

JUTRO WALENTYNKI

 
Wszystkim moim przyjaciołom i bliskim  z okazji Walentynek życzę samych serdeczności i odrobinę kwiecistej nadziei na..WIOSNĘ!
DZIĘKUJĘ! 

Za to, że byłeś gdy było tak żle
Za to, że umiesz pocieszyć mnie
Za to, że dajesz światełko nadziei
Za to, że mogę się tobą cieszyć
Za to, że dni moje tęczą malujesz
Za to, że zaufać Ci po prostu umiem
Za to, że rozświetlasz me pochmurne dni
Za to, że dajesz siłę bym mogła dalej żyć
Za to, że jesteś wiatrem w moich włosach
Za to, że całujesz promyczkiem słońca
Za to, że jesteś nawet w moich łzach
Za to, że być dla kogo mam
Za to, że jesteś gwiazdką z nieba
Za to, że dajesz mi to czego nie mam
Za to, że mówisz tyle ciepłych słów
Za to, że uczysz mnie zrozumieć świat
Za Twoje oczy, usta, dłonie, które mogę poczuć na sobie
Za to, że byłeś
Za to, że jesteś
Za to, że jeszcze nie odszedłeś
Po prostu DZIĘKUJĘ!!! 

piątek, 12 lutego 2010

SOPELKOWO SIĘ ZROBIŁO....

 

 
Oryginalne dekoracje zimowe pojawiły się wokół mojego domu.

czwartek, 11 lutego 2010

PAULA Z SARĄ W RASZÓWCE.

 
Paula z naszym poprzednim psem ,Sarą,wypatrują przez okno przyjezdnych gości.Rzecz się ma wczesną wiosną 16 lat temu.Jak ten czas leci.Paula dzisiaj prawie 18-letnia panienka a Sary już z nami nie ma.Pozostalo tylko oczekiwanie na wiosnę.

środa, 10 lutego 2010

MOJA RASZÓWKA NOCĄ.

Lutowy wieczór.W Raszówce na razie bez opadów śniegu i umiarkowany mróz.Nocne latarnie dodają tylko uroku.Może jutro przyniesie przesilenie zimy.Jutro czwartek,tłusty czwartek.Smacznego!
Posted by Picasa

wtorek, 9 lutego 2010

MROŻNY PORANEK.

Mrożny lutowy poranek.Na termometrze -12 stopni.Nasze zielone lasy uginają się pod bielą,życzę im by sobie poradziły z tą zimą.Starczy już.

niedziela, 7 lutego 2010

ZIMOWY STRÓJ.

Paula w zimowym stroju.Piękny twarzowy toczek i ciepły szaliczek to niezastąpione elementy stroju na tegoroczną zimę.Uśmiechnięta twarz utwierdza mnie w tym przekonaniu...

ZIMOWA RASZÓWKA.

Moja miejscowość w zimowym wystroju.Pięknie jest spacerować,tym bardziej,że zima zapowiada się chyba jednak na dłużej.

sobota, 6 lutego 2010

SOPELKOWY DZIEŃ...

Dzisiejszy dzień był trochę cieplejszy.śnieg zaczął się topić i powstały takie oryginalne sopelkowe rzeżby.

czwartek, 4 lutego 2010

LUTOWY DZIEŃ.

 
Kolejny zimowy dzień.Trochę pocieplało i pojawiły się sopelki.