środa, 28 grudnia 2016

PIERNIKOWY ŚWIAT.

 Tradycją naszej rodziny jest coroczny wypiek pierników. Jest to ważny element przygotowań do Bożego Narodzenia.
 Odkąd sięgam pamięcią to zawsze kobiety zajmowały się ich wypiekaniem.Wynikało to być może z bliskości Torunia, stolicy polskiego piernika.
 Dzięki temu pierniki zawsze towarzyszą naszym świętom.

 U nas pierniki wypieka obecnie nasza wnuczką.Czasami z Babcią a teraz już bardziej samodzielnie, sama.

 Pierniki, a  szczególnie ich zapach nieodłącznie kojarzy się nam z wigilią i świętami.
 Gdyby ich nie było, to zapewne i urok
Świąt byłby mniejszy.




Za rok znowu się spotkamy, najpierw przy wypieku a później przy raczeniu się tym słodkim świątecznym ciastem.

niedziela, 18 grudnia 2016

ŚWIĄTECZNY NASTRÓJ.


Czuje się już świąteczny nastrój.

W naszych domach pojawiają się świąteczne dekoracje.,

stawiamy i ubieramy choinki,

robi się uroczyście,

świątecznie.

Jeszcze zabiegani,

jeszcze zapracowani,

ale klimat świąteczny jest w nas.





Tradycyjnie, trafiają do nas, kartki z życzeniami.

To nasi bliscy i znajomi składają życzenia.

Dobrze, że ten zwyczaj jeszcze nam towarzyszy.

Dla mnie, kolorowe kartki świąteczne z życzeniami to taka piękna tradycja.

Nie ma nic piękniejszego niż napisana własnoręcznie kartka z życzeniami.

 Pieką się wspaniałe świąteczne pierniki,

nie takie , jak te toruńskie ale nasze, rodzinne, tradycyjne.

Paula kultywuje w naszej rodzinnej gałęzi rodu, tę znaną od lat a przekazywaną młodszym pokoleniom,tradycję wypieku domowego własnych pierników.

Piernik to cały smak Świąt, cały ich urok.




Takie kartki świąteczne, autorstwa naszej wnuczki,

powędrowały od nas do naszej rodziny i znajomych'

w Polsce i na świecie.

To też staje się naszą tradycją,

czekamy na następcow i naśladowców w gronie naszej rodzinnej młodzieży,

Jak się tak stanie, to zwyczaj ten, będzie trwal nadal.

Żaden sms,email, to nie to samo,co takie rękodzieło.

Jak się otrzymuje takie życzenia,

to stają się one,

bardziej radosne i ciepłe.

Zacieśnia się jeszcze bardziej rodzinne więzi i przyjacielskie uczucia.



A czwarta adwentowa już się pali,
mówi jak blisko już do wigilijnego wieczoru,
I nas nastawia jakoś radośniej,
do siebie na wzajem i do drugiego człowieka,
i niech ten podniosły adwentowy klimat,
kończącego się Adwentu,doprowadzi nas
do wigilijnego stołu.

czwartek, 15 grudnia 2016

JESIEŃ W OGRODZIE.

W naszym ogrodzie dobiega końca jesień,
na horyzoncie biała Pani Zima.
Za nami piękny wiosenno-letni sezon, bardzo udany, kolorowy i pełen słońca
Bardzo lubimy wakacyjny czas spędzać w naszym ogrodzie, wśród kwiatów, owocowych drzew, w ciszy i spokoju.
Jest to wspanialy wypoczynek, z dala od hałasu i szybkiego codziennego życia.
A dzisiaj nasz ogrod jest jesienny, pelen uroczych traw, czeka na białą kołderkę.
I tak, aby do wiosny.








wtorek, 6 grudnia 2016

BÓG SIĘ, MAMO, NIE POMYLIŁ.."


"Dokładnie dziesięć lat temu pewna zdeterminowana matka postanowiła zawalczyć o swojego syna i dzieci swoich przyjaciół. Odbyła się wówczas pierwsza aukcja na rzecz dzieci z Zespołem Downa. Ludzie otworzyli serca i taką nazwę przyjęło stowarzyszenie, które założyła Agnieszka Sokołowska, mama Kaja cierpiącego na Zespół Downa. Wspierały ją w inicjatywie inne mamy, których dzieci także urodziły się z 21 chromosomem. Wspierali i wspierają nadal także wierni przyjaciele, których na szczęście nie brakuje. Uśmiech na małych twarzyczkach to jedyna nagroda jakiej oczekują i rokrocznie biorą udział w aukcjach charytatywnych "
                                                                                                z portalu lca.pl.

Tym pięknym komentarzem oceniono wysiłki Naszej Agnieszki i jej koleżanek z ich stowarzyszenia.Ten piękny gest to dowód uznania z trud i wysiłek w jego założenie i działalność.Jesteśmy dumni z tego co robi Agnieszka, wspierana przez rodzinę i pozostałych rodziców ze stowarzyszenia.

Ta ich dzialalność jest wspaniałym przykładem najwspanialszych postaw nas ludzi, przykładem codziennej troski o każde życie, każdy uśmiech tych dzieci.
Ludzie ze stowarzyszenia znają taką wspaniałą piosenkę, ktora najtrafniej oddaje ich troski i zaangażowanie na rzecz swoich podopiecznych.."Bóg się mamo, nie pomylił.."

Jak patrzę na to co robią, ile serca w to wkładają, to bardziej rozumiem sens tych słów.




niedziela, 27 listopada 2016

LISTOPADOWE REFLEKSJE.

Powoli kończy się listopad, taki prawdziwie jesienny miesiąc.
Kolejny miesiąc za nami, do końca roku coraz bliżej.
Jaki byłeś listopadzie,czym nas uraczyłeś?
Urzekłeś nam kolorami swoich liści, pięknymi jak każdego roku.

Pamiętaliśmy o naszych i nie tylko naszych, zmarłych.To miesiąc poświęcony ich pamięci.To taki piękny polski zwyczaj i tradycja.
Wspominaliśmy uroki zakończonego lata i piękno naszego ogrodu.Tych przecudnych kolorów i zapachow kwiatów i roślin, nie zapomnimy w długie zimowe dni.
Nasz ogród przygotowuje się do zimy.Został wzbogacony o nowe nasadzenia drzewek, krzewów i kwiatów.Na wiosnę będą nas witały.
To był miesiąc w którym  w Dniu Niepodleglości zagościała tadycyjna nasza gęsina i , jak zwykle byla to okazja do rodzinnych spotkań.

Był to miesiąc w którym byliśmy wszyscy z Radkiem.Potrzebuje nas, naszego wsparcia w tym trudnym życiowym doświadczeniu.Rodzinne wsparcie jest tutaj niezastąpione.
Doceniamy, że to co nie jest łatwe, to jest warte tego, by o nie zabiegać.To takie rodzinne motto listopada.
A na horyzoncie, zapłonęła już pierwsza adwentowa świeca.Rozpoczynamy czas oczekiwania, wyciszenia, zadumy i refleksji.Przygotowujemy siebie na czekający nas czas bycia razem. spowalniamy i poświęcamy więcej czasu na przedświąteczne refleksje i zadumania.
Przed nami grudzień, jeden z najbardziej rodzinnych miesięcy w roku.
Czas choinek i bieli, radości i kolędy.Czekamy.

sobota, 12 listopada 2016

ŚWIĘTO.

Za nami piękny wczorajszy dzień, dzień świąteczny dla każdego Polaka.
Święto Niepodległości.
Powoli tworzymy w naszym kraju tradycję uroczystego obchodzenia tego święta,
nie wszystko nam jeszcze się udaje, zbyt wiele różnic a trochę mało wspólnoty,
ale z roku na rok jest lepiej.
Budowanie społeczeństwa obywatelskiego to proces, trwający latami,
a jednoczenie narodu wokól wzniosłych rocznic, też trwa sporo lat.

Niech się darzy naszej Ojczyźnie!


Moje miasto w świątecznej szacie.

Moja ojczyzno kochana,
Piękna każdego dnia, nie tylko od święta,
Potrzebna nam zawsze nie tylko w dniach chwały,
rośnij nam w siłę potęgą swych obywateli.

Bądź krajem sprawiedliwym dla wszystkich,
bądź zawsze matką każdego z nas,
otaczaj nas zawsze swą potęgą i chwałą
i bądź zawsze i dla każdego sprawiedliwą i kochającą.

Nie pozwól nam zbłądzić ani się pomylić,
zawsze dziel sprawiedliwie, co Twoje,
pamiętaj o biednych i bardzo potrzebujących
i nie odtrącaj nawet tych, co błądzą

Bądź zawsze matką i ostoją każdego Polaka!

środa, 2 listopada 2016

ZADUSZKOWY CZAS.

"Stojąc nad mogiłami,
łzy ocieramy skrycie,
myśląc o tym jak szybko czas mija,
i jak kruche jest nasze życie."

To grób Babci mojej żony,
daleko od Polski, na Ukrainie.



Dzisiaj, w tym Zadusznym Dniu,
wraca do nas w naszych wspomnieniach.


To taki dzień, że my Polacy jesteśmy razem


Jakże to piękne i tylko szkoda, że pojutrze już o tym zapominamy.


Mieszkająca, tam na Ukrainie, polska rodzina, dba o ten grób.




Listopad miesiąc szczególny, refleksji i zadumy czas,myślami jesteśmy z tymi,zwłaszcza w Zaduszki,których już nie ma WŚRÓD NAS.

wtorek, 1 listopada 2016

LEGNICA HISTORIA Z MAŁEJ MOSKWY.


Werona ma swoją Julię, a Miasto Legnica - Lidię. Choć dzielą je całe wieki, obie zabiła zakazana miłość. Lidia Nowikowa (pierwowzór postaci Wiery z filmu „Mała Moskwa". ) zmarła tragicznie w Małej Moskwie na początku października 1965 roku. Romans pięknej Białorusinki i polskiego sierżanta uznany został za największą miłość w powojennej Legnicy: miłość szaloną, wbrew rozsądkowi, wbrew wszelkim przeciwnościom i barierom. Grób Lidii stał się miejscem niemalże kultowym. Jest odwiedzany przez młode i starsze pokolenie. Ciągle pojawiają się na nim świeże kwiaty, płoną znicze... Jej grób znajdziecie na cmentarzu komunalnym przy ul. Wrocławskiej w sektorze G7, rząd A
                                                                                          zdjęcia z portalu Moja Legnica.
  

niedziela, 30 października 2016

DOBRY ANIOŁ

                           Są tacy ludzie,
                           których nigdy nie poznaliście osobiście,
                           a którzy pozostawili trwały ślad w waszym życiu.
                           Są tacy ludzie,
                           z którymi nigdy nie rozmawialiście osobiście,
                           a których sądy i myśli do was docierają.
                           Są tacy, oni zostają z nami na zawsze,
                           oni są częścią naszego życia, naszych przeżyć.
   
                           To są takie Dobre Anioły, które zmieniają
                            w naszym życiu tak wiele, których ślad staje się
                           częścią nas samych.

                            Jak dobrze gdy mamy takie Dobre Anioły obok siebie,
                            gorzej gdy ich nie ma, lub gdy ich....nam zabraknie.
                            Gubimy się w życiu, zatracamy w codzienności i
                            nie umiemy tego braku zaakceptować.

                            Ale życie pcha nas dalej , ciągle do przodu a my
                            już nie potrafimy ani tego życia, ani tej przyszłości
                            zrozumieć i znajdować w niej radość życia...bo
                            Ciebie nie ma Dobry Aniele.
                            Rozumiemy teraz jak wiele  dla nas znaczyłeś

                            Dlatego, Dobry Aniele, nawet tam, gdzie teraz jesteś,
                            nie zostawiaj nas samych, bo my bez Ciebie jesteśmy nic.
                            Bądź z nami, jak dawniej,bądź Dobrym Aniołem naszego dalszego życia,
                            chociaż Ty jesteś Tam a nas los pozostawił tutaj.
                            DOBRY ANIOŁ JEST NAM ZAWSZE POTRZEBY,
                            BEZ CIEBIE NIE MA DOBRA,ŻYCIA...PRZYSZŁOŚCI.      
                            NIE CZYŃ TAKIEJ PUSTKI W ŻYCIU NASZYM.
  
                           

                                        
I tylko ta maleńka roślinka pozostała nam jakoTwój ślad, że byłeś z nami i na zawsze będziesz, nasz Dobry Aniele.


czwartek, 27 października 2016

KOLORY PAŻDŹIERNIKA.

Basia z Krzysztofem na studiach,
zdecydowali się a my,
cieszymy się z tego.

Kolejni studenci w rodzinie,
że trochę zbyt dorośli,
nie szkodzi-na naukę nigdy nie jest za późno.

Trzymamy kciuki, za wytrwałość,
za pilność i za....systematyczność.
Niech Wam się darzy wśród studenckiej braci.


Październik, owocami stoi.
Te z naszej działki i te od znajomych
goszczą na naszych stołach i
zasilają zapasy na zimowe dni.

To takie przedłużenie lata,
letnich dni i letnich wspomnień.

Owocowe żniwa, jesieni symbol,
lato zaklęta w owocowy smak i
kształt.
I choć nam szkoda lata,
to jednak lubimy owoce.

Październik, to grzybowy miesiąc.Takie wspaniałe prawdziwki znajdą się na świątecznym stole.

Samotny jesienny liść,
symbol jesiennych dni,
który nam przypomina
o minionych letnich dniach


kolory jesieni to kolory lata
zaklętego w barwy i kształty
minionego czasu.

jesień, to melancholia
i głeboka nostalgia,
to czas przemyśleń i
sumowania dokonań


czwartek, 6 października 2016

DEDYKACJE.

Porządkując swój domowy księgozbiór natrafiłem na ksiązki z dedykacjami, ktore zostały wręczane członkom naszej rodziny na przestrzeni ostatnich lat.Taki mały powód do wspomnień.Jak dobrze jest zachowywać takie pamiątki i po latach wracać do nich pamięcią.
  Dają one doskonałą okazję do miłych i bardzo wzruszających rodzinnych wspomnień.Wracamy do lat w ktorych wręczano nam te książki jako nagrody i wyróżnienia.To jeszcze raz utwierdza mnie w przekonaniu, że książka jest ponadczasowym prezentem  czy upominkiem
  Więc poddajmy się urokowi wspomnień,


Moja nagroda książkowa za pracę na kolonii letniej

Dawne czasy, Bierutowice, sierpień 1965 rok.


Miło teraz popatrzeć i poczytać.














Pamiątka mojej żony z okresu pracy w placówkach kulturalnych SM "Piekary"

Legnica 1.12.1989.

Wydaje się, że było to tak niedawno.














Szczególnie miła pamiątka żony,

książka wręczona jej z okazji Święta Kobiet przez ucznia, dzisiaj bardzo doroslego człowieka.

Wzruszające to były chwile.

Legnica, marzec 1972 r.












Szczególna dla mnie pamiątka z czasów szkolnych za reprezentowanie mojej szkoły Liceum Pedagogicznego w Legnicy w eliminacjach turnieju"Wiedzy o Polsce i  Swiecie Wspólczesnym"


To już tyle lat a tak bardzo miło wspominam i turniej i moją wychowawczynię, która nas do niego przygotowywała.

Legnica, kwiecień, 1969.






Dokument żony z okresu jej pracy w Szkole Podstawowej nr 5 w Legnicy.


Legnica, czerwiec 1978.






Nagroda książkowa naszego syna, Jarka, za osiągnięcia sportowe w szkole średniej.


Legnica, czerwiec 1987.


Miło był zaskoczony przypomnieniem mu o tym fakcie.





           Życie toczy się do przodu a wspomnienia pozostają z nami i w nas.Dobrze jest mieć takie wspomnienia i takie pamiątki.


piątek, 30 września 2016

WSPOMNIENIA.

    Tak wiele wspomnień za nami,
tak wiele pięknych chwil i tak wiele lat w tym miejscu.
Wspomnienie snuje się za nami,
wszak jest to fragment naszego życia.
Raszówka,wrzesień 2009, nasza mała ojczyzna przez ponad dwadzieścia lat.
Zawsze wspominana z sentymentem
i ogromną sympatią do ludzi i chwil tam przeżywanych
To budujące wspomnienia
Są nasze i na zawsze z nami.