piątek, 30 września 2016

WSPOMNIENIA.

    Tak wiele wspomnień za nami,
tak wiele pięknych chwil i tak wiele lat w tym miejscu.
Wspomnienie snuje się za nami,
wszak jest to fragment naszego życia.
Raszówka,wrzesień 2009, nasza mała ojczyzna przez ponad dwadzieścia lat.
Zawsze wspominana z sentymentem
i ogromną sympatią do ludzi i chwil tam przeżywanych
To budujące wspomnienia
Są nasze i na zawsze z nami.

środa, 28 września 2016

WAKACYJNY WYPOCZYNEK.

Skończyło się lato. Za nami pierwsze, jeszcze słoneczne, dni jesieni.W pamięci pozostaje jednak wspaniale tegoroczne lato i okresy radosnego świętowania i wypoczywania w naszym ogrodzie.Okresy rodzinnego świętowania.Połączenie wypoczynku, grilowania i drobnych prac ogrodniczych to wspanialy relaks dla ludzi w senioralnym wieku, chociaż myślę ,że nie tylko.
  Pod tym względem tegoroczny letni wypoczynek we własnym ogrodzie należy uznać za bardzo udany.








Żegnaj lato na rok i wracaj znowu w przyszlym roku by dać okazję do rodzinnego wypoczynku w naszym ogrodzie.

poniedziałek, 19 września 2016

CACUSZKO BASI.

 Są takie przyjemności, które pamięta się latami,
Są takie niespodzianki, ktore wyciskają łzy z oczu.
Jak jednak długo są one z nami i dla nas, tak długo czujemy ,że żyjemy.

Wspanialy prezent Dla naszej Basi od jej synka.
Niech cieszy i służy przez wiele lat.




poniedziałek, 12 września 2016

WAKACJE ZA NAMI.

Kończą się wakacje.Rodzinne wakacje.Bywaliśmy, rodzinnie, w wielu pięknych miejscach.

Basia z Krzysztofem odwiedzili Czarnogorę.i po drodze kraje bałkańskie.

Przeżyli wspaniałą przygodę.

Zadowoleni i bardzo szczęśliwi zwracają na łono rodziny.Planują już przyszłoroczne eskapady.

Stasia i Paula odwiedzili Agnieszkę i Marcina w Anglii.

Bardzo zadowoleni z tych dni spędzonych razem.Sporo zobaczyli i sporo przeżyli.

Agnieszka i Marcin już dwa lata tam są, pracują i zaczynają sobie tam układać życie.

Będzie więc okazja do częstych odwiedzin w tym kraju.
Humory , jak widać bardzo dopisywały.


A my,pozostali członkowie rodziny, większość czasu spędzaliśmy wypoczywając we własnym ogrodzie.Cisza, spokój i wspaniała tegoroczna pogoda,pozwalały na wspaniały wypoczynek.Trzeba co prawda lubić taką formę wypoczynku ale u nas sprawdziła się ona znakomicie.
Ania z Heleną w naszym ogrodzie.Po minach widać radość i zadowolenie.
Odpoczywanie i samo przebywania w pięknej scenerii ogrodu to wspaniały relaks.Kwiaty tegoroczne były szczególnie udane.Zasługa to wspanialej pogody i pielęgnacji.

Kiedyś bardzo popularne było wysyłanie widokowek z miejsc, które odwiedzamy.Ten zwyczaj powoli zanika.W miejsce widokowek pojawiają się, masowo wysyłane robione telefonem fotografie.
My jednak oczymaliśmy od Pauli , z Anglii tradycyjną kartę
Miło nam było, tym bardziej ,że kiedyś byłem kolekcjonerem widokówek.




Piękne pozdrowienia pisane wlasnoręcznie są dla mnie, zawsze najcenniejsze.
Moja wnuczka o tym wie i dlatego nam takie, wlasnoręcznie napisane, przysłała.









A swoją drogą, trochę smutno, że ten piękny zwyczaj wyslania pozdrowien z naszych wyjazdów, powoli zanika.Pewnie to tak już musi być, ale przecież ...mi żal.



A wakacje powrócą do nas znowu za rok.



Czas szybko mija i znowu wyruszymy na nowe wakacyjne wędrówki i  po nowe wspaniałe wspomnienia.