czwartek, 17 października 2019

WAKACYJNE WSPOMNIENIA.

Czas wakacyjnego i urlopowego wypoczynku za nami.Miło jest jednak powracać , w swoich wspomnieniach, do tych dni.Pogodowo to były bardzo udane dni, jak cale tegoroczne lato.Trochę może zbyt upalne i za bardzo suche, ale udane.
  Większość tego czasu, w naszym emeryckim czasie,spędziliśmy u siebie , na naszej działce.Taki letni wypoczynek , w naszym wieku, jest bardzo wskazany.Niezbyt forsowny a zawsze na świeżym powietrzu i w obcowaniu z przyrodą.Dla nas to były wspaniale dni.Długo będziemy ten okres pamiętać i wspominać.

We wspaniałej scenerii letniego słoneczka relaks był wyjątkowo przyjemnym.







A przyroda była wyjątkowo piękną i przychylna, tylko podziwiać.







Trochę wypoczynku,takiego wakacyjnego leniuchowania i trochę pracy.




Na ogrodzie zawsze jest co robić.
Ruch i mały wysiłek jest też bardzo wskazanym.







Taka forma aktywości fizyczej bardzo nam odpowiadała.Samopoczucie po taki wysiłku było wspaniałe.





A otaczająca nas przyroda potrafiła się swoim opiekunom wspaniałe odwdzięczać.







Był też czas na spotkania przyjacielskie,takie wspaniałe na łonie natury



Nasi znajomi chętnie w nich uczestniczyli.









To były piękne chwile.Takie dla zdrowia i dobrego samopoczucia.




Nic tak nie smakuje jak przygotowany posiłek i jego spożywanie na świeżym powietrzu.







Nasza młodzież rodzinna preferowała wyjazdowy wypoczynek.Basia i Krzysiek wyjechali do Rzymu.


Takie to już czasy.Teraz młodzi wędrują po świecie.I dobrze, niech korzystają z takich możliwości.







Dzisiaj, w początkach jesieni, wspominamy te letnie chwile.
Z utęsknieniem będziemy czekać do podobnych za rok.
A na razie nad nami piękne, jeszcze słoneczne,jesienne niebo.

2 komentarze:

  1. Eljocie, doskonale urządzony i przede wszystkim zadbany ogród jest nie tylko piękny i dostarcza Wam dużo satysfakcji i przyjemności. Spędzacie tutaj miłe chwile.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też miałam cudowne lato, choć nie tak gorące, jak tutaj, na Dolnym Śląsku, bo ponad sześć tygodni z wakacji spędziłam w Trójmieście.
    I już tęsknię za latem, wakacjami, a przede wszystkim za ciepłem.
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń