niedziela, 31 grudnia 2023

MOJA.

Ulica Zamkowa,moja ulica.Ulica mego dzieciństwa.W mojej pamięci często powracam do tamtych chwil i przypominam sobie jej magiczny czas.


 Moja ulica z początków lat pięćdziesiątych ubiegłego stulecia.

Resztkami pamięci przypominam sobie zniszczone i wyburzane budynki na mojej ulicy

Większość budynków była w dobrym stanie i w nich mieszkaliśmy.

Mój dom miał numer 25.Była to ładna kamienica z wieloma mieszkaniami.

Większość domów były to domy niskie i małe.Ulica była mała ale niezmiernie sympatyczna.

To było moje pierwsze okno na świat.

To mój pierwszy adres zamieszkania.





A to współczesny koniec ulicy Zamkowe i widok z niego na Plac Klasztorny .

W tym budynku uczyłem się w Szkole Ćwiczeń a następnie w Liceum Pedagogicznym.

To budynek,który na 12 lat był miejscem mojej nauki.


To pierwsze kroki w dorosłość i mój ogrom sentyment.


Zawsze zdjęcia tej ulicy wzruszają mnie bardzo,tak miło wspominam swój czas gdy mieszkaliśmy na tej ulicy.

Dzisiejszy wygląd Zamkowej jest już zupełnie inny.


Fotki zapożyczone z internetu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz