czwartek, 23 września 2010

MAMY JESIEŃ.

Mamy już jesień,czy chcemy tego , czy nie..Tak jest natura rzeczy.Przepiękny był te pierwszy jesienny dzień w naszej Raszówce.Zakole naszej ulicy dostojnie prezentowało się w pięknym jesiennym słońcu.Ranek chłodny ale póżniej to już piękne słońce.Takie ładne babie lato.
 Nasze krzaki aronii pięknie kolorem witają panią jesień.Już po żniwach aroniowych,wymuszonych w tym roku przez kosy.Gdybyśmy nie zerwali owoców to nasi skrzydlaci pomocnicy zrobiliby to za nas..A tak domowa naleweczka a aronii czeka na gości...Kwiat hortensji cieszy jeszcze oko swoimi pięknymi zmieniającymi się barwami.Za kilka tygodni będzie szaro i  w dywanach spadających liści..
 Nastaje chryzantemowy czas.mamy w naszym ogrodzie kilka odmian w różnych kolorach,które wykorzystujemy do wykonywania różnorakich kompozycji....Nadchodzi czas melancholii i zadumy.Czas wyciszenia,wspomnień i spokoju.Czas refleksji , że wszystko ma swój początek i kres.Lubię ten okres,wspaniale w nim"smakuje" poezja i dobra muzyka a wieczory przy ciepłej herbatce mają swój niepowtarzalny urok.....Jesiennie ale jeszcze ladnie i ciepło u nas było......

=============================================
  http://woj461.wrzuta.pl/film/7VPHEBAfUv5/wspomnienie-_anna_maria_jopek_i_michal_zebrowski


 CZYM DLA MNIE JEST JESIEŃ

dla mnie jesień
to kasztan pod płotem
i tulący się do siebie - pies z kotem
i śliwa co meszkiem niebieskim kiwa
i winogron co się ze ściany wylewa

i orzech miękki jak niemowlęcia pupa
z pomidorów przecier i buraczkowa zupa
i nalewka z pigwy
i grzybek w barszczu
i tęsknota za latem
… im człowiek starszy                  wiersz Stasi Zak,mojej internetowej Koleżanki.

3 komentarze: