niedziela, 5 czerwca 2011

WYPAD ZA MIASTO.

Piękna czerwcowa niedziela, kusi do wyjazdu za miasto...Zbiera się na burzę ale pewnie dzisiaj jej nie będzie.Wybieramy się do syna ,do podlegnickiej wsi,by zakosztować pełni uroku natury.Jesteśmy zaproszeni przez gospodarzy na niedzielny obiad.To rodzinna tradycja,staramy się rodzinnie spożywać niedzielne obiady w gronie rodzinnym.Dzisiaj ,przy tej okazji,to wspaniala okazja do wypoczynku poza miastem.A więc jedziemy...
W takiej scenerii obiad smakuje, na wiejskim tarasie, znakomicie.Odpoczynek jest też doskonały.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz