poniedziałek, 21 kwietnia 2014

WIELKANOCNE DNI.

Kończą się kolejne Święta, powoli robi się cisza.Koniec rodzinnych odwiedzin, gwarów , rozmów i wspólnych spacerów.Koniec kosztowania świątecznych potraw, czyli , praktycznie mowiąc, zwyklego obżarstwa. Bardzo przyjemnego obżarstwa, spotkania całych rodzin przy świątecznym stole.Tak bardzo potrzebne nam wszystkim przeżycia.
  Wszystko było bardzo udane.Przyjemne i bardzo rodzinne i ...tylko trochę żal,że nie wszyscy mogli być z nami, razem.Nie mogli przyjechać na Święta.Przebywaja aktualnie w Anglii, gdzie pogoniło ich życie za pracą.Cóż, takie nastały czasy.Bardzo bym chciał by były lepsze.
Były życzenia.Bardzo lubię te tradycyjne, pisane i przesłane.
Były również świąteczne dekoracje.Tradycyjne.
 
Tradycyjny stół ze świątecznymi smakołykami.
Były wspaniałe slodkie wypieki, takie bardziej wspólczesne mazurki.

Święconka do rodzinnego podzielenia się...skromna ale zawsze potrzebna.


A całość oprawiona była piękną wiosenną pogodą.Udane Święta.

2 komentarze:

  1. niestety wszystko co miłe i dobre szybko się kończy :))
    pozdrawiam :)
    ..ja tez wolę pisane życzenia i kartki tradycyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj,
    święta minęły,
    twoje, jak widzę, były apetyczne!

    Pozdrawiam bardzo serdecznie, j.

    OdpowiedzUsuń